Niewielka chusta, a można nawet powiedzieć, że apaszka powstała z bardzo dawno kupionej wełenki, nieziemskiej delikatności. Tak bardzo jak jest delikatna, tak też podatna na filcowanie. Nie przestrasza mnie to jednak. To małe coś pod szyję, może znacznie się skurczyć, a nadal będzie spełniało swoją funkcję. Kolor i miękkość wełenki sprawiły, że sięgnęłam po nią kolejny raz. Chusteczka jest bardzo przyjemna w dotyku i niezwykle leciutka - obłoczek :-)
Tak wygląda po blokowaniu i wysuszeniu.
Poniżej dwie fotki dzianiny zaraz po zdjęciu z drutów ...
... i pozostałe zdjęcia obrazujące tę pracę.
Dane techniczne:
Wzór: Broken Wings projekt Joji Locatelli
Włóczka: Lace Merino 68 (Malabrigo)
Druty: drewniane KnitPro 4 mm
Zużycie materiału: 30 g (3/5 motka x 50 g)
Rozmiar: uniwersalny (długość ok. 170 cm, głębokość w najszerszym miejscu 39 cm)
Bardzo ciekawa ta apaszka, nigdy nie robiłam chusty o takim kształcie i tak się przyglądam... ale nie odkryłam na jakiej zasadzie jest zrobiona. Podziwiam piękne wykonanie, a wełenka jest niesamowita- sama miękkość w czystej postaci.
OdpowiedzUsuńJest robiona od ażurowego końca, w stronę najszerszej części, później przechodzi powoli w ścieg żeberkowy i na końcu można dodać, a nie trzeba tego motylka :-) Muszę przyznać, że pomysłowy to fason. Również pierwszy raz dziergałam w ten sposób. Pozdrawiam.
UsuńPiękna :-) Śliczne kolory i wspaniały wzór - bardzo podoba mi się Twoja wersja :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję :-)
UsuńPięknie wygląda, fantastyczny wzór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urzekająca, znam miękkość Lace Merino Malabrigo- to musi być sama przyjemność owinąć się ta chmurką. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń